poniedziałek, 27 października 2008

Muskularny i oszczędny ekolog

Do cholery jasnej.

Citroen prowadzi kampanię reklamową swojego C5 przy pomocy hasła "Muskularny i oszczędny ekolog".

Co za bzdura.

Ten pojazd nie jest 'ekologiem'.

Podczas jego wytwarzania zużyto ogromne ilości surowców i energii. Podczas eksploatacji tego pojazdu, zużyje on następną górę surowców. I przyczyni się do globalnego ocieplenia.

Twierdzenie Citroena jest hipokryzją najczystszej postaci. Ten samochód może jest mniej szklodliwe dla środowiska od innych ale nie jest żadnym 'ekologiem'.

Równie dobrze można by nazwać czołg T-72 'ekologiem' bo mniej pali od M1A2.

Następnym produktem Citroen powinien być 'ekologiczny' miotacz ognia. Spala 1 litr mniej dla każdego usmażonego wroga. Ekologicznie.

A ekologiem jest rower.

Ja jeżdżę szybkim małym samochodem. Nie jest ekologiem i ja nim nie jestem ale nie wciska kit że jestem/jest.

Mariusz Max Kolonko

Proponuję wymianę - my weźmiemy Mazura, Ameryka weźmie MMK z powrotem.

Rodzina Rosati dołoży do biletu.

A ja nie będę musiał oglądać jak Liberty Direct wciska kit o niskich stawkach ubezpieczenia. Tak, można zapłacić 400 PLN za OC + AC.

Mieszkając w Podkowie Dolnym.

W garażu.

Przy komisariacie.

Zatrudniając syna komendanta na ochroniarza.

Ubezpieczając malucha.

Z trzema alarmami dodatkowymi.

Z wyjętym silnikiem.

No i panie MMK - kilo tapety panu nie służy. Proponuję botoks.

Idiotyczne reklamy telewizyjne

Byłem zajęty rodziną i pracą, dlatego nie pisałem.

Wracając do tematu poprzedniego - Top Gear nadal miesza artykuły z reklamami, szkoda tego czasopisma.

Nowy tematy - głupie reklamy.

Głupia reklama -Firma ActiveJet zachęca w reklamie do porażenia się prądem - czyli wkręcenia żarówki do włączonej lampy. Świetny pomysł.

Chamska reklama - W reklamie CitiBank cham siedzi na balkonie i wysyła pikające smsy, które budzą sąsiada. Mieszkając w drogim nowym bloku nie wyszedłbym, jak bohater reklamy, z uśmiechem na twarzy do takiego chama. Cham powinień wyłączyć dżwięki.

sobota, 20 września 2008

Zrób sobie dziurkę w siatce

Samoobrona warszawiaków.

Nikt nie powinień być zmuszony do życia w mieszkaniu z siatką na oknach.

środa, 10 września 2008

Zasadniczo

Traktuje wypowiedz pana Kota jako wyśmiewanie się z każdego warszawiaka z poczuciem estetyki. Jesteśmy bezmyślną hołotą, która chce tylko kupować i być otoczona krzykliwymi reklamami. Jesteśmy głupim reklamoludem.

Wypowiedz też traktuje jako wyzwanie każdej osoby szanującej estetykę miasta do walki z reklamami autorstwa pana Kota i kolegów.

Panie Kocie Przyborze

Rozumiem że Pan nie ma poczucia estetyki?

Rozumiem że Pan uważa każdą przestrzeń za powierzchnię do reklamy?

Rozumiem że miasto ma wyglądać jak supermarket Tesco?

"Zdaniem Przybory ludzie nie mają potrzeby estetyki w przestrzeni publicznej. Jako przykład podał budynek hotelu Sobieski czy architekturę nowoczesnych osiedli." Tu.

Wstyd.

Jestem w dużej mierze przeciwnikiem regulacji działalności gospodarczej - ale taka postawa przedstawiciela 'tworców reklamy' (czyli osób negujących potrzebę estetyki przestrzeni publicznej) przekonuje mnie do potrzeby ustawowego uregulowaniu psującej działalności reklamodawców.

Adbusterzy - do roboty.

A tu link do sensownych ludzi MiastoMojeAwNim.pl.

Żenujące reklamy futbolowe cd.

Oglądam mecz. Przed meczem wstawka 'sponsorska'. Czyli reklama TP.

W wstawce piłkarze wykonują fikołki jakie by się nie powstydził bękarty syn Ronaldo z Torresem. Jezu. Od 6 meczy nie wygraliśmy, piłkarze zajmują się piciem a najlepszy piłkarz polski, Boruc, zajął się najważniejszym polskim sportem - byciem alkoholikiem gwiazdą (patrz Fortuna). Fajnie TP że sponsorujecie pijaków. Ale nie pokazuj jak robią fikołki takie.

EDIT:

W sekundzie opublikowania postu - rzut karny dla San Marino.